+++ ZIMNA NOC I JUTRZEJSZY DZIEŃ, A POTEM POWRÓT STREFOWEJ CYRKULACJI ATMOSFERY. +++
W związku z obserwowanymi rozpogodzeniami w środowisku oddziaływania powoli słabnącego i przemieszczającego się w kierunku wschodnim ośrodka wysokiego ciśnienia Ernst nadchodząca noc będzie z większymi spadkami temperatury minimalnej, która lokalnie może spaść w okolice -5°C. W ciągu jutrzejszego dnia też wskazania termometrów nie będą porywać, bo w najcieplejszym momencie dnia wyniosą zaledwie 0°C – 1°C.
Jednak w nocy z soboty na niedzielę dostaniemy się pod wpływ strefowej cyrkulacji atmosferycznej, która zostanie z nami przez kilka najbliższych dni.
W pierwszej kolejności pojawi się chłodny front atmosferyczny związany z ośrodkiem niskiego ciśnienia Yara, który przy obecności wychłodzonej masy powietrza i chłodnego podłoża na czole będzie generował opady śniegu o słabym i umiarkowanym natężeniu. Niestety wraz z dalszą wędrówką strefy frontowej i powolnym, lecz systematycznym napływem cieplejszego powietrza opady śniegu zaczną przechodzić w opady deszczu ze śniegiem, a potem samego deszczu, więc początkowo na drogach i chodnikach będzie ślisko.
W niedzielę temperatura maksymalna będzie oscylowała w okolicach 5°C, a w nocy z niedzieli na poniedziałek nasunie się kolejny system frontów atmosferycznych powiązany z głębokim ośrodkiem niskiego ciśnienia Ziva, który wytworzy dość szeroką strefę opadową związaną z ciepłym i chłodnym frontem atmosferycznym. Jednak tym razem będzie przynosił głównie nieco dłuższe opady deszczu o słabym i umiarkowanym natężeniu.
Do poniedziałkowego ranka łączne, maksymalne sumy opadowe będą mogły osiągnąć od 7 mm do 10 mm. Niby niewiele, ale zawsze coś 😁
Poza tym jak to bywa przy zachodniej cyrkulacji atmosfery zaczną nasilać się porywy wiatru i tak jutro w godzinach wieczornych osiągać będą około 50 km/h, zaś w ciągu niedzieli będą mogły przekraczać już nieznacznie 60 km/h… Ale takie podmuchy wiatru nie powinny narobić nam żadnych strat, a jedynie trochę bardziej obniżą nam temperaturę odczuwalną.
W następnym tygodniu jeśli nic się nie zmieni czeka nas kontynuacja aury typowej dla strefowej cyrkulacji, a to oznacza częstą wędrówkę frontów głównie z opadami deszczu w towarzystwie silniejszych porywów wiatru.
Póki co nie wygląda żeby tegoroczne święta Bożego Narodzenia były w zimowym klimacie… Ale do nich jeszcze dużo czasu, więc wszystko może się zmienić!!
