KRÓTKIE PODSUMOWANIE BURZ Z 20/21 MAJA I 21 MAJA
Prognozy na ten okres wyglądały groźnie, więc został wydany 2 stopień zagrożenia przed burzami. Jednak ostatecznie Matka Natura zweryfikowała nasze założenia i wyszło, iż burze były znacznie słabsze niż wskazywały na to przewidywania modeli numerycznych.
A może to i lepiej, bo u naszych zachodnich sąsiadów burze powstające w tych dniach przyniosły spore straty spowodowane przez silne i bardzo silne porywy wiatru oraz działalność kilku dość silnych trąb powietrznych!!
Przy granicy z Niemcami burze zorganizowane były w Mezoskalowy Układ Konwekcyjny i wykazywały się zwiększoną aktywnością elektryczną, która wraz z dalszą wędrówką na wschód stawała się coraz mniejsza. Już osłabione burze, choć nadal dość mocno uwodnione wkroczyły nad nasz region po północy generując na swej trasie przede wszystkim dość intensywne opady deszczu w towarzystwie punktowo silniejszych porywów wiatru.
W ciągu soboty za sprawą zaostrzonego poziomego gradientu barycznego wytworzonego po południowej stronie niżu #Emmelinde i przechodzeniem struktur konwekcyjnych pojawiały się silne porywy wiatru dochodzące do 70 – 80 km/h!!
Po uspokojeniu fali wiatrowej nasunęła się kolejna burza, która rozwijała się w chłodniejszej masie powietrza i w nasilonym prądzie strumieniowym niosiąca ze sobą kolejną porcję punktowo silniejszych opadów deszczu (a nawet niewielkiego gradu) i porywów wiatru.
Po przejściu burz łączne sumy opadowe nad naszym regionem wyniosły od 16 mm do 23 mm (punktowo mogło być więcej!!), co choć częściowo zmniejszyło zagrożenie pożarowe.
Burze się pojawiły – co prawda nie był aż tak gwałtowne – i spokojnie wystarczyłby 1 stopień zagrożenia, ale lepiej dać wyższy stopień niż za niski 😉 Poza tym to pokazuje że prognozy numeryczne nie zawsze są w stanie dokładnie przewidzieć co się stanie, nawet na kilkanaście godzin przed wystąpieniem zjawisk!!