SYSTEM FRONTÓW ATMOSFERYCZNYCH, A POTEM NAPŁYW CIEPŁEGO POWIETRZA POLARNOMORSKIEGO – SZYBKA ODWILŻ
Po dość chłodnej nocy w dniu jutrzejszym nad regionem pojawi się kolejny system frontów atmosferycznych – w pierwszej kolejności będzie to ciepły front ,który w godzinach przedpołudniowych przyniesie nam opady deszczu o umiarkowanym natężeniu lub lokalnie opady deszczu ze śniegiem o słabszej intensywności.
Po przejściu pierwszej strefy frontowej nasunie się druga związana z chłodnym frontem atmosferycznym, na której należy się liczyć z rozwojem niezbyt głębokiej konwekcji objawiającej się głównie w postaci dość krótkotrwałych opadów deszczu o umiarkowanym, punktowo silniejszym natężeniu.
Kilka godzin po przejściu systemu frontów atmosferycznych w związku z odpowiednim rozlokowaniem ośrodków barycznych, tj. głębszego ośrodka niskiego ciśnienia znad wschodniego Atlantyku oraz strefy ośrodków wyżowych stacjonujących na wschód od Polski, które nijako przyczyniają się do utworzenia ,,korytarza” dzięki któremu zacznie postępować coraz silniejszy napływ powietrza pochodzenia polarno-morskiego.
Cieplej zrobi się już jutro po przejściu frontów, kiedy to już przez całą dobę powinny być obserwowane temperatury na plusie, w sobotę w najcieplejszym momencie dnia temperatury już powinny przekroczyć 5°C.
Jednak silniejsza adwekcja cieplejszego powietrza pojawi się w niedzielę i w poniedziałek, kiedy to na temometrach w naszym regionie w godzinach południowych i popołudniowych będziemy mogli ujrzeć nawet 7°C-10°C (punktowo możliwe jeszcze wyższe temperatury!!).
Tak ciepła, a nawet jeszcze cieplejsza pogoda (w następny czwartek model GFS przewiduje nawet powyżej 15°C – na razie to tylko FUS) utrzyma się z nami prawdopodobnie do końca następnego tygodnia, ale wiemy, że im dalsze prognozy tym sprawdzalność spada, więc czy tak będzie dowiemy się po weekendzie!!
Z jednej strony cieplejsza aura cieszy, ale tak szybki wzrost temperatury przy dość sporej ilości śniegu i kolejnych opadach może przyczynić się do szybszego wzrostu stanu rzek, powstawania zatorów lodowych, a co za tym idzie do lokalnych zalań lub podtopień!! Dodatkowo topniejący śnieg będzie zwiększał swój ciężar, co przy jego większej akumulacji, zwłaszcza na wielkopowierzchniowych, płaskich lub z niewielkim nachyleniem dachach, może spowodować (w skrajnych sytuacjach) zawalenie się dachu, więc jeśli ktoś posiada takie dachy o dużej powierzchni i widzi grubszą warstwę sniegu to najlepiej niech go odśnieży!!